|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pszczoła Rydzyk ultras
|
Wysłany:
Nie 21:17, 13 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UL
|
Wydaje mi sie ze najlepszym poczatkiem bedzie gromkie GLORY GLORY WISLA GRUCZNO.....!!!W mojej opini mecz ten potwierdzil kto powinnien byc liderem C klasy. W pierwszej jak i drugiej polowie calkowita dominacja z naszej strony-skladne akcje, uwazna gra w defensywnie, wykorzytsywanie nadazajacych sie okazji- jednym slowem dojrzaly football:)! Wyrazy uznania dla calgo zespolu! za wynik odniesiony w jaskini lwa 2:5 cieszy podwojnie:)!w szczegolnosci natomiast dla snajperow Pawła Wrobla zwanego Gapa, Damiana Czarrodzieja(magiczna I polowa:) oraz naszego Hattricowca- Mateusza Matysa Marchweki!!!Zaznacze takze dobra postawe obrony(niesttey nie wszyscy o niej pamietaja...)pomocy-ladnie pracujacej cale spotkanie, oraz calych 3 kibicow:) NO i naturalnie adrenalinowca Bramkarka:)mial dobry dzien:) Podsumowujac....Panowie mozna a nawet trzeba ogrywac wszystkich, poprostu jest nas stac na to!!!Zakoncze jak zaczolem....GLORY GLORY WISLA GRUCZNO.....!!! skromny asystent trenera....
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
GREQ Rydzyk ultras
|
Wysłany:
Pon 12:40, 14 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Topolinek-Bydgoszcz
|
Na poczatek piekny debiut w roli trenera Pszczoly. Jego cenne uwagi doprowadzily nas do zwyciestwa na bardzo ciezkim terenie w Nowym( boisko w Nowym pierwsza klasa-mam nadzieje ze u nas bedzie podobnie ).Tak jak dziekowalem za walke w meczu ze startem tak samo a nawet bardziej dziekuje za walke w meczu Z Wisla II.Naprawde mecz nam wyszedl. bardzo dobry wystep Matysa- klasyczny hattric robi wrazenie, mimo nawet tego ze obroncy i bramkarz mu tego nie utrudniali( Ci co byli wiedzą o co chodzi )
Zgadzam sie z Pszczola mecz potwierdzil kto jest najlepszy w C klasie ( niestety co z tego , rok temu tez bylismy najlepsi i nie awansowalismy ). szkoda glupich straconych punktow.
Martwi tylko frekwencja na meczu. Dwoch rezerwowych to troche malo. ale za tydzien nie ma przyjec wiec mysle ze to sie zmieni.
nastepny trening w srode o 18 w Pruszczu. pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
POLI Rydzyk ultras
|
Wysłany:
Pon 21:30, 14 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wiwat Wisła Gruczno!
Ten mecz pokazał jakie mamy możliwości. Odnieśliśmy pewne zwycięstwo, w pełni kontrolując jego przebieg. Dla tych, którzy nie mogli być na meczu (przyjęcia, kontuzje lub inne powody) krótka relacja.
Jako pierwsi zdobyliśmy bramkę po tym jak Paweł Wróbel główką uprzedził bramkarza rywali. Po golu dalej byliśmy drużyną, ktora dyktowała warunki lecz po 15 minutach jedna z kontr zakończyła się bramką dla nowego. Złapali wtedy taki "wiatr w żagle", że za chwilę Damian Czarra sprowadził ich na ziemię dając nam ponownie prowadzenie. I tak skończyła się pierwsza połowa.
W drugiej rozpoczął się koncert a la Matys (Mateusz Marchewka). Po "pięknej akcji obrońcy z bramkarzem" strzelił do pustej bramki trzecią bramkę. Od tej pory gospodarze rzucili się do odrabiania strat. Próbowali różnymi metodami ale wszyscy wiedzieli co mają grać i nic im nie wychodziło. A jak się coś udało to na posterunku w bramce był Krzychu. Ale do czasu. Bramkarz chcąc zapewnić lepsze widowisko sfaulował rywala i straciliśmy drugą bramkę z karnego.
A potem pokazaliśmy rywalą jak się gra z kontry. Liczne nasze ataki zakońcyl dwa razy Matys, który ustrzelił klasycznego Hattrika! Spotkanie zostało przedłużone o 5 minut i tylko dzięki szczęściu Nowe nie straciło kolejnych bramek.
Wszystkim za ten mecz należą się gratulacje. Każdy wiedział co ma robić na boisku i grał z wielkim zaangażowaniem. Nie było też zbędnych dyskusji. Każdy odpowiedzialnie pilnował swojej pozycji i grał dla drużyny co zaowocowało dobrą grą. Mimo, że nie było kilku zawodników na boisku nie było tego widać.
Swoje drugie powołanie odkryli Tomek F., który chyba już na stałe zagości na lewej obronie, tym bardziej, że ostatnio mamy problemy ze zmontowaniem obrony (szkoły, kontuzje, itp.) i Pszczoła, który na ławce godnie zastąpił trenera. Gdyby nie jego cenne wskazówki mogło być gorzej!
Szkoda, że na meczu było tylko trzech kibiców... i Ci, którzy najwięcej mieli do powiedzenia po porażce w pierwszej rundzie nie zobaczyli tak udanego rewanżu.
Przed nami teraz mecz ze Strzelcami, który trzeba wygrać! Jak zagramy tak jak w niedzielę to jestem pewien wygranej.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|