Czy Wiśle Gruczno potrzebni są zawodnicy z Bydgoszczy?

W poprzedniej rundzie znaczący udział w rozgrywkach bundesligi odegrali zawodnicy z Bydgoszczy. Doprowadziło to do pozycji w środku ligowej tabeli. Zajęli również miejsce w podstawowej jedenastce zawodników urodzonych w Grucznie, co sądzisz na ten temat? O wypowiedz proszę wszystkie osoby, którym dobro zespołu z Gruczna leży na sercu.

Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Witam wszystkich..!! Na poczatku mojej odpowiedzi na temat zawodnikow z Bydgoszczy chcialbym wszystkich pozdrowic zarowno kibicow jak i zawodnikow. Chcialbym na samym poczatku napisac ze zawodnikow z bydgoszczy wszystkich ( niewazne ilu jestszta na treningu ) jest 7. A kompetentnych i trenujacych zawodnikow walczacych o sklad z gruczna jest tez 7. Reszta to pilkarzyki przychodzacy sobie pograc ewentualnie na mecz pewnie tylko po to zeby sobie pogadac poplotkowac. ( nie wazne ) Realsumujac odejmujac zawodnikow z Bydgoszczy zostaje nas smieszna garstka ktora moim zdaniem co mecz przyjmuje wynik dwo cyfrowy i do tego na niekorzysc wiselki. Moim zdaniem obecna sytuacja moze stac sie tylko lepsza wyst. zaprowadzic troszeczke ladu i porzadku w skladzie zmobilizowac czyms zawodnikow zarowno z bydg. jak i z gruczna bo przeciez nikt tam nie gra dla kasy Smile

i bedzie dobrze. Ten sezon mozna sobie odpuscic analizujac syt. w tabeli ale do nowego sezonu mozna tych ludzi zgrac.. zarowno ludzi z Bydgoszczy jak i z Gruczna. Ludzie co wy chcecie od B klasowej druzyny gdzie nie ma pieniedzy organizacji , tu ludzie przyjezdzaja z zapalu do pilki z milosci do gry w pilke. Przestancie w koncu gadac na tych ludzi z bydgoszczy. Sami zalozcie trampki na nogi i pokazac walczyc na boisku. A nie skakac po forach.. Pozdrawiam i licze na pilkarzy zarowno z bydg. jak i z gruczna. Dziekuje

Nie wypowiem się, czy są potrzebni, bo sam jestem z Bydzi.
Mam tylko nadzieję, że zawodników miejscowych będzie coraz więcej - bo to zawsze będzie podstawa funkcjonowania drużyny.
Powiem tak - rozmawiałem z Prezesem i mówił, że jest kilku chłopaków z nadziejami na wejście do drużyny, ale ... są jeszcze w gimnazjum i ze 2 lata trzeba poczekać na nich.
Wielka szkoda, że nie mogą grać Andrzej, Marcin, Kowal a kilku po prostu zrezygnowało z Wisełki, bo te proporcje w drużynie byłyby inne i może nie byłoby gadania...

El Czarodziejo podal watek (niczym pilke w meczu:) ) i wprowadzil ozywienie na forum i bardzo dobrze! Dla mnie fakt jest jeden zeby byla druzyna musza byc zawodnicy...kwestia pochodzenia nie powinna byc istotna, istotne jest aby zawodnicy mieli checi do gry i wkladali serce do tego co robia!

Pszczoła jak już coś napisze to napisze. Ten to ma predyspozycje na jakiegoś pisarza! Jak dostanie literackiego Nobla zawsze będę mówił: a ja go znam i wódkę z nim piłem!

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

mysle ze pan p nicku kibicwisłygruczno powiedział wszystko co by mozna było na ten temat powiedzec rozwazania zostawmy ludzia za to odpowiedzialnym a my zajmijmy sie gra aby w nastepnym sexonie awansowac do A klasy:)